Od sąsiadki dostałam szafeczkę, w której od pierwszego wejrzenia się zakochałam :D Koleżanka od razu zobaczyła tą miłość i nie mogła nas rozdzielić :D Dlatego ułatwiła nam to i oto jest u mnie :D Tworzy teraz komplet z moją ławą :)
A teraz drobna prośba: jeśli jeszcze nie zdecydowaliście komu przeznaczyć 1% podatku VAT to już śpieszę z pomocą :) Mały Franio potrzebuję "troszkę" kasiurki na w miarę normalne funkcjonowanie. Sprawa jest mi o tyle bliska że znam rodzinę chłopca i wiem jak wiele znaczy dla swojego taty, który poświęca mu cały swój czas. Warto ich wesprzeć, bo dzięki rehabilitacji mały robi ogromne postępy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz