W końcu wzięłam się za decoupage i tym sposobem powstało 5 butelek do domowej kolekcji. Brakuje jeszcze jednej ale czeka na opróżnienie :) Dzięki tej metodzie mam firankę i ściany w czarne kropki hehe
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Decoupage szkło. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Decoupage szkło. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 25 maja 2014
piątek, 2 maja 2014
wtorek, 31 grudnia 2013
Różowo mi
Dzisiaj mam do pokazania pudełko na kredki dla małej dziewczynki. Uwielbiam te serwetki :) Nie chciałam żeby za różowo było no ale troszkę cienia musi być :)
I do kompletu moich słoików przydatnych w kuchni doszedł słoik na herbatę :) Konsekwentnie w tym samym kolorze :)
A tak na marginesie to Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim :*
niedziela, 29 grudnia 2013
Świąteczne butelki
Ostatnie w tym roku świąteczne butelki ze swojskim winkiem.
Te drugie słabej jakości, koleżanka robiła :)
Teraz zabieram się już za kartki na Dzień Babci i Dzień Dziadka :)
wtorek, 3 grudnia 2013
XIII warsztaty Decoupage IV
W sobotę wieczorem ponownie odwiedziłam mnie Margo :) Niestety po raz kolejny nie przyjechała dla mnie tylko na warsztaty :) które odbyły się w niedzielę. Tym razem nauczyłam się metody "schabby chic" i bardzo mi się ta metoda spodobała i już myślę nad ozdobieniem szafki :) Zamówiłam śliczne serwetki i pozostaje mi na nie cierpliwie czekać :) Jak zawsze się lenię troszkę, ale parę rzeczy powstało :) Najpierw fotki z warsztatów prowadzonych przez Żanetę.
Oczywiście jak zawsze chciałam wszystkim serdecznie podziękować za kolejne wspaniałe (i ostatnie w tym roku :( ) spotkanie :) Było cudownie...A teraz moje serduszko, które zrobiłam w domu po warsztatach, te które zrobiłam na warsztatach poszło na kiermasz świąteczny.
I butelki z przeznaczeniem na kiermasz
piątek, 6 września 2013
Szklana ława
Wymyśliłam sobie (z pomocą kilku dziewczyn ;)) że ze starej opony metrowej (której nie da się pociąć) zrobię mini ogródek. Posiałam trawkę, posadziłam kwiatki, mąż zrobił płotek a ja powoli kończę domek :) Efekt zaczyna mi się podobać :)
Ale do rzeczy. Szklana ława była cała porysowana, kupiona w takim stanie z drugiej ręki. Początkowo mi to nie przeszkadzało, przynajmniej nie latałam z podstawkami :) ale po pewnym czasie zaczęło doprowadzać mnie to do szału. Kupiłam papier ryżowy i obkleiłam :) A co mi tam :) Poszło na to całe opakowanie kleju, ale efekt całkiem całkiem :)
A teraz dalej pracuje nad wikliną. Lubię wyplatać, ale malowanie rurek doprowadza mnie do szału. Aa gdyby kogoś ciekawiło jak wygląda lakier satynowy - nie polecam :/ Kupiłam, muszę zużyć a szału nie ma. Jednak gloss najlepszy.
czwartek, 15 sierpnia 2013
Słój
Koleżanka poprosiła mnie o przemalowanie słoja na kawę. Miał być w kolorach niebieski, zieleń, żółć. Myślę że udało mi się spełnić jej wymagania :)
No i skończyłam swoją tackę, na której mąż nosi mi śniadanka do łóżka :)
środa, 7 sierpnia 2013
Żyrafy
Ostatnio wzięłam się za decoupage. Również uwielbiam :D Mam stolik i szafkę na buty do zrobienia :) Zrobiłam świeczniki i dwie podstawki pod talerze, akurat dwie mi zostały. Moje pierwsze świeczniki. Dzięki koleżance, która pozbywała się słoiczków :)
Kończę jeszcze tackę i znowu wzięłam się za wiklinę i moje pierwsze koszyki :)
niedziela, 30 czerwca 2013
Pudełeczko i buteleczka :)
Ostatnimi dniami cały czas bawię się decoupage. Muszę trochę przystopować i zająć się czym innym, np szyciem, albo kartkami, albo wikliną... Masakra, pomysłów tyle a tak mało czasu :(
No więc buteleczka. W głowie wyglądała inaczej, ale jak na pierwszy raz ozdabiania w ten sposób butelki nie jest najgorzej, chyba :)
Później powstało pudełeczko na biżuterię, takie cuda (chodzi o świecidełka w pudełeczku) robi Bellart :D Kocham tą biżuterię :) Jak jej nie noszę to cały czas leży obok, abym mogła rzucić okiem w każdej chwili :D No coś cudownego. Na zdjęciu tego nie widać, ale w kamieniach jest jakby milion gwiazdek małych, błyszczą się przepięknie :D Dziękuje Joasiu, że mi je pokazałaś i zrobiłaś dla mnie te cuda :D Pudełeczko też mieni się brokatem, ale niestety zdjęcie tego nie oddaje:
Co do zdjęć z tego jak ozdabiam świeczki to spróbuję, ale nic nie obiecuję, ponieważ nie jestem w tym najlepsza. W kolejce schną jeszcze podstawki pod talerze i kubki. Cały tydzień je robiłam :)
czwartek, 9 maja 2013
Po przeprowadzce
Przeprowadzka poszła dość mozolnie, głównie dlatego że ja zamiast się pakować to gruntowałam wszystko co się dało :) Do tego w zeszły wtorek (w drugi dzień przeprowadzki) przyszła mi wielka paka z Polski z drewnami, papierami i serwetkami do decu. No to zamiast rozpakowywać rzeczy z przeprowadzki ja wzięłam się za rozpakowanie paczki :D No ale w końcu już wszystko rozpakowane :D Kilka rzeczy udało mi się skończyć, reszta czeka w kolejce na ostatnie maźnięcia lakierem :)
Moje pudełka do kuchni:
Kasetka na pieniądze (nauczyłam się w końcu przyklejać duże serwetki :D)
Butelki na wina domowe białe i czerwone, z tyłu z okienkiem do kontroli ile już wypiłam :D W tle skrzynka na dwa wina.
poniedziałek, 15 kwietnia 2013
"Dekupażowo" :D
No i skorzystałam z trafnego pomysłu Julity i wykorzystałam pudełko po chrupkach na pudełko do spaghetti :)
A tu szklany pojemnik na mydło. Zrobiłam małe okienko żeby widzieć ile mydła zostało :) Kombinuję, a co mi tam :) A nóż coś mi w końcu wyjdzie :D
I na dokładkę dzisiejszy obraz. Cieniować to ja za cholerę nie potrafię :/ Ale bez ćwiczeń się nie nauczę, no więc ćwiczę :D
piątek, 22 marca 2013
Pudełko
Kolejne pudełko z pierścieniami dla drugiej mamy :) Mam nadzieję, że
spodobają się im prezenty. Mnie na pewno spodobała się praca z nimi :) I
chyba polubiłam się troszkę z pastą postarzającą, której użyłam
pierwszy raz :)
A tu jeszcze jedna butelka ze swojskim winkiem:
środa, 27 lutego 2013
Kolejne prace
Ostatnio coś mnie ostro wzięło za decu i w ruch poszło wszystko co się nadaje :)
Butelka:
Pudełko z pierścieniami na Dzień Matki:
I pudełeczko na narodziny:
W prezencie razem z kołyską:
poniedziałek, 25 lutego 2013
Butelki
Ostatnio wzięłam się ostro za decoupage i w ruch poszły butelki, które z zawartością domowego wina ryżowego zamierzam sprezentować rodzinie :) Jeszcze nie wszystkie, ponieważ muszę dokupić parę rzeczy. Stale się uczę więc proszę o wyrozumiałość.
czwartek, 31 stycznia 2013
Decoupage
No i troszkę liznęłam deco. Na razie raczkuję, ale podoba mi się ta metoda :)
Mój pierwszy słoik, na herbatkę :)
Pierwszy wazon:
Słoik na kawę :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)