Sobotnie popołudnie spędziłam w fantastycznym gronie w zasadzie 4 kobiet :D Jako samouki ozdobiłyśmy jaja gęsie metodą decoupage :) Moje w efekcie końcowym PIERWSZE jajo ;) wygląda tak (i dodam że mimo wszystko jestem z niego dumna :))
A to zdjęcie jaj koleżanki, która z decu podobno nie miała do czynienia :) Jakoś ciężko uwierzyć :) Dwa różne jaja :)
A Tatiana sama się pochwali swoimi jajami :D A ja tym czasem pochwalę się piękną kurką, którą od niej dostałam :D i za którą baaardzo dziękuję :*
Takie soboty to ja uwielbiam :D A za tydzień wiklina papierowa :D Mam zdolną uczennicę hehe
A mój komentarz zaginął ;(
OdpowiedzUsuńDlaczego ja nic nie wiem o wiklinie?? Koleżanka zdolniacha jak na pierwszy raz, zresztą już to mówiłam :) moje jajco może po świętach dokończę, to wtedy pokażę :D
OdpowiedzUsuńEee po świętach?? Buu :P
UsuńA z wikliną wyszło w niedzielę. Wpadasz?? :)
już jest: http://tiny-handmade.blogspot.ie/2015/03/pisanka-decu-z-gesiego-jajka.html; tylko nie mów, że podobne ;P
Usuń