piątek, 22 listopada 2013

Mam już roczek

Pudełko na roczek dla chłopczyka, z jego zdjęciem w środku. Robiona na szybko, ale mam nadzieję że spodoba się obdarowanemu :)
Dzisiaj wysprzątałam całą kuchnię, powoli przygotowuję się na święta :) Powolutku małymi kroczkami żeby nie robić wszystkiego na raz :D

wtorek, 19 listopada 2013

Skrzynka z pamiątkami

Dzisiaj będzie skrzynka. Trzymam w niej pocztówki, pamiątki z chrztu, komunii, z 18-stki, listy miłosne z lat szkolnych... Jednym słowem skrzynia wspomnień :) Wspomnienia zamykane na kłódkę :D U kogoś zobaczyłam ten tekst i strasznie mi się spodobał a i idealnie pasuje do skarbów skrywanych w pudełku :) Nie mogło się obyć bez moich tulipanów :) Jak mi się skończą to chyba się zapłaczę ;( 
Szukam dobrego lakieru bezbarwnego, akrylowego. Co jakiś kupię to żółtawy, nawet z tych droższych :(
Póki co mam zepsute ogrzewanie więc niestety nie mam jak pracować pod kołdra, ale już niebawem... Najpierw wiklina a potem decu :D

poniedziałek, 18 listopada 2013

Kartka dla dziewczynki

No troszkę ruszyłam dupcię :D Mam nadzieję że to tylko początek i rozruszam się bardziej hehe. Głowa pełna pomysłów, a chęci brak :( Zrobiłam kartkę na urodzinki. Miało być pudełko z wikliny papierowej, ale nie wyszło tak jakbym chciała więc na szybko powstała kartka dla smakosza Mamby :D

poniedziałek, 11 listopada 2013

Obijam się :D

No i dupa, dopadł mnie leń ogromny :) Nie chce mi się nic :( Jedną pracę robię już miesiąc i końca nie widać eh. Ale za to weekendy mam fajne :) W zeszłym tygodniu byliśmy ponad 400km za miastem :D Byliśmy u znajomych w Ballybofey :) Odwiedziliśmy Derry i Belfast (okropne miasto) a w Belfaście odwiedziliśmy muzeum Titanica :) Cudownie było. Jeśli będziecie kiedyś w Belfaście koniecznie zahaczcie o muzeum, na prawdę warto :)


Serdecznie dziękuję moim kochanym Kapturkom i mam nadzieję że tym razem zobaczymy się szybciej :D

A wczoraj były warsztaty z filcowania na mokro :D Przyjechała do nas Danusia z Polski. Bardzo pozytywna babka :) Filcowanie nie podeszło mi, może dlatego że dziury mi się porobiły, za mało delikatna byłam hehe. Ale zapisuję się na kolejne warsztaty z filcu. Nie poddam się tak łatwo :D

Moje to te na dole, najbardziej czerwone :D
Serdecznie wszystkim dziękuję za kolejne miłe spotkanie, jak zawsze uśmiałam się do łez :D