wtorek, 31 grudnia 2013

Różowo mi

Dzisiaj mam do pokazania pudełko na kredki dla małej dziewczynki. Uwielbiam te serwetki :) Nie chciałam żeby za różowo było no ale troszkę cienia musi być :)

I do kompletu moich słoików przydatnych w kuchni doszedł słoik na herbatę :) Konsekwentnie w tym samym kolorze :)


A tak na marginesie to Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim :*

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Dzień Babci i Dzień Dziadka

Wczoraj powstały trzy kartki dla dziadków. Nie wysyłam osobno dla babci i dziadka tylko zawsze jedną wspólną. Kartka w formie książki.



Papier sam w sobie jest tak piękny że szkoda byłoby go zasłaniać jakimiś ozdobami.

niedziela, 29 grudnia 2013

Świąteczne butelki

Ostatnie w tym roku świąteczne butelki ze swojskim winkiem.

 Te drugie słabej jakości, koleżanka robiła :)
Teraz zabieram się już za kartki na Dzień Babci i Dzień Dziadka :)

sobota, 14 grudnia 2013

"Schabby chic"

Postanowiłam wykorzystać nowo poznaną metodę do ozdobienia szafki nocnej. Zawsze marzyłam o meblach zrobionych w tym stylu :) Zaczęłam od szafki nocnej ale pójdę też dalej :D

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Wieńce

Zrobiłam wczoraj dwa wieńce świąteczne. Mało bogate, ale mnie się podobają :D Do zrobienia podstawy zielonego wykorzystałam Margo :D A co się baba będzie lenić :D Pierwszy będzie wisiał w oknie a drugi na dworze na drzwiach.



niedziela, 8 grudnia 2013

Coraz bliżej święta...

... a ja mam ich już serdecznie dość :( Cały weekend sprzątam, dopiero skończyłam i padam na pys.. twarz :( Teraz chwila odpoczynku... Bigos i pierniki zrobione, za tydzień miodownik zacznę... Eh miesiąc przygotowań a 5 minut jedzenia :)
Jak Mikołajki Wam minęły?? Ja w tym roku zaopatrzę się na długi czas w piękną biżuterię :D
A to jeszcze dwie kartki świąteczne:




A tu Święty Mikołaj pilnujący prezentu :) Trochę się zmęczył, w końcu tyle ich rozwiózł :D



wtorek, 3 grudnia 2013

XIII warsztaty Decoupage IV


W sobotę wieczorem ponownie odwiedziłam mnie Margo :) Niestety po raz kolejny nie przyjechała dla mnie tylko na warsztaty :) które odbyły się w niedzielę. Tym razem nauczyłam się metody "schabby chic" i bardzo mi się ta metoda spodobała i już myślę nad ozdobieniem szafki :) Zamówiłam śliczne serwetki i pozostaje mi na nie cierpliwie czekać :) Jak zawsze się lenię troszkę, ale parę rzeczy powstało :) Najpierw fotki z warsztatów prowadzonych przez Żanetę.





Oczywiście jak zawsze chciałam wszystkim serdecznie podziękować za kolejne wspaniałe (i ostatnie w tym roku :( ) spotkanie :) Było cudownie...A teraz moje serduszko, które zrobiłam w domu po warsztatach, te które zrobiłam na warsztatach poszło na kiermasz świąteczny.

 I butelki z przeznaczeniem na kiermasz